Spacerowo z Mirkiem. Od upadku

Poniedziałek, 7 lipca 2008 · Komentarze(1)
Spacerowo z Mirkiem. Od upadku na rondzie zaczęły mnie boleć plecy, po wczorajszym maratonie jeszcze gorzej, a po tej wycieczce to mnie juz całkiem szczyka. Oj z treningów w tym tygodniu pewnie dalej będzie wielkie G.

Komentarze (1)

Ja też plecy odczuwam . Ale ja mam to dlatego zę za dużo podjazdów wczoraj było :)

Misieq 18:58 poniedziałek, 7 lipca 2008
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa siezd

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]