Dziś wybrałem się w spodenkach
Piątek, 7 marca 2008
· Komentarze(7)
Dziś wybrałem się w spodenkach ,ale z musu bo obie pary spodni w praniu. Trasa na Brzeżankę tu wyskoczyła mi dobra średnia bo 20.4 . Przez Budy wysockie już nie było błot a zjazd do wysokiej to ekstra adrenalinka zmaksymalną prędkośćią 65 km /h i trzeba dodać że nie jest to asfalt :) a do szutru to też nie podobne. Czas do studzienki na Rzepniku 50 minut też dość wyśrubowany jak na ta porę roku. Tu już dalej szlakiem niebieskim. Później przestraszyły mnie 4 psy z czego 2 to duże wilczury i zdawało się że przejadę bezpiecznie bo widząc mnie zeszły z drogi , ale nie. Najmniejszy z nich niczym kozak z wybrzeża zaczął szczekać i wtedy duży zaczął do mnie biec. wtedy wiedziałem że nie ucieknę więc krzykłem no i pomogło. Zaraz pózniej zerwałem się słysząc hałas Crossowca który zaraz pózniej miłym gestem pożegnał mnie i pognał dalej ,pewnie był pod wrażeniem jak dałem nura na rowerku w błota :) Dalej szlakiem niebieskim. Przed podjazdem na Górę Królewską skręciłem w stronę szlaku zielonego i tak przez Węgłówkę na Czarny Dział a dalej do domku.....Pozdrower......Zapraszamy........STRZYŻÓW MTB TEAM
Dziś fotek z trasy nie mam ale za to zamieszczam kilka innych :) Zdjęcia te zrobiłem jadąć rano do pracy przez tzw. górę Niebylećką ( ze Strzyżowa drogą na Niebylec i na szczycie w prawo) Zdjęcia przedstawiają nasze albo i nie nasze bo raczej Słowackie od tej strony ale piękne Tatry. Podejrzewam że mogła byc inwersja bo przy robieniu zdjęć nieźle zmarzłem w palce. Co bardziej mnie cieszy to po raz pierwszy widzę je stąd rano. Zazwyczaj widziałem je mroźnymi wieczorami. Inne zdjęcia Tatr z tego miejsca są na naszej stronie i pochodzą chyba z 2007 lub 2006 roku. Dla nie wiedzących dla przybliżenia Strzyżów to miasto 30 km od Rzeszowa więc odległośc do Tatr niezła. Wiem że widać je też z Czudca nad cmentarzem.





Dziś fotek z trasy nie mam ale za to zamieszczam kilka innych :) Zdjęcia te zrobiłem jadąć rano do pracy przez tzw. górę Niebylećką ( ze Strzyżowa drogą na Niebylec i na szczycie w prawo) Zdjęcia przedstawiają nasze albo i nie nasze bo raczej Słowackie od tej strony ale piękne Tatry. Podejrzewam że mogła byc inwersja bo przy robieniu zdjęć nieźle zmarzłem w palce. Co bardziej mnie cieszy to po raz pierwszy widzę je stąd rano. Zazwyczaj widziałem je mroźnymi wieczorami. Inne zdjęcia Tatr z tego miejsca są na naszej stronie i pochodzą chyba z 2007 lub 2006 roku. Dla nie wiedzących dla przybliżenia Strzyżów to miasto 30 km od Rzeszowa więc odległośc do Tatr niezła. Wiem że widać je też z Czudca nad cmentarzem.





